Czyli zbiory czworga małych moli książkowych

Moje zdjęcie
Ten blog powstał z myślą o: maniakach książek dla dzieci, dzieciach anglojęzycznych, oraz tych, którzy chcą by ich dzieci mówiły po angielsku. Marzy mi się strona z jasnym podziałem na kategorie, linkami do wydawnictw, autorów, ilustratorów etc. Na razie jednak wrzucam wszystko do jednego worka, za co z góry przepraszam. Nie piszę tu o literaturze jako całości (jest to niemożliwe!). Nie chcę ferować wyroków co warto czytać. Trochę mi po prostu szkoda, że większość dziecięcych książek po angielsku istniejących na naszym rynku, to podręczniki lub drukowane wersje kolejnych hitów kinowych. A poza praktycznymi celami, czy nie warto sięgnąć po piękne książki, które skutecznie mogą "otworzyć" na inny język a jednocześnie rozwijać wyobraźnię? Nasze zbiory przywieźliśmy z USA, przyznaję, że nie mam pojęcia o rynku brytyjskim, kanadyjskim, australijskim...etc. Czekam na Waszą pomoc. I bardzo, bardzo czekam na skarby z Waszych domowych bibliotek, na ulubione miejsca w sieci, na Wasze odkrycia i olśnienia. Może zainspirujemy wydawców, tłumaczy a przede wszystkim zachęcimy do czytania same dzieci...

niedziela, 12 kwietnia 2009

Der Struwelpeter

Tu wyjatkowo po niemiecku ale obrazki świadczą same za siebie. Coś z czasów zimnego wychowu dzieci, wojskowego drylu i strasznych historii, opowiadanych niesfornym latoroślom ku przestrodze. Jeszcze nie tak dawno i u nas a i teraz zdarza się słyszeć różne (niby żartem ) rzucane pod adresem dzieci groźby.

Spójrzcie tylko czym kończy się odmowa jedzenia zupy, uparte ssanie kciuka oraz na tytułowej stronie nieobcinanie paznokci. Zapewniam, że takich smaczków jest w książce więcej. 

Tu całość z rysunkami po angielsku.
Autor Heinrich Hoffmann, opublikowana w 1844 !

A tu podesłany link do wersji polskiej! 


Posted by Picasa

2 komentarze:

  1. Uch... przydało by się to dla mojej córki. Okazuje się że od jakiegoś czasu połyka różne małe przedmioty. Dziś połknęła szklaną kulkę i tak się przestraszyła, że w końcu puściła parę. Ale cwana nie przyznaje sie do wszystkiego. Tej kulki też się wypiera...
    Może jednak nasi przodkowie mieli jednak trochę racji - nic nie jest tak skuteczne jak strach... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A tu jest po polsku, też z ilustracjami ;)
    Moje dzieci uwielbiają ;)
    http://pszoniak.strefa.pl/projekty_wlasne/h_hoffmann/

    OdpowiedzUsuń