Dav Pilkey, autor kiedyś ogromnie nielubianej przeze mnie serii "Kapitan Majtas" wymyślił coś dla dzieci i dorosłych z wysoko rozwiniętym poczuciem humoru. W Kat Kongu jak i w sequelu "Dogzilla" występują jego własne zwierzaki i cóż mogę więcej powiedzieć. Zdjęcia zrobią to za mnie. A wracając do Kapitana Majtasa, mój syn okazał się być tzw."typowym chłopcem". Po frustrujących dla nas wszystkich próbach podsuwania mu wartościowej literatury... daliśmy za wygraną.
I wtedy zaczął czytać. Teraz mamy już za sobą książki o krwiożerczych klozetach etc. A KAT KONG rozbawił nas wszystkich :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz