Czyli zbiory czworga małych moli książkowych

Moje zdjęcie
Ten blog powstał z myślą o: maniakach książek dla dzieci, dzieciach anglojęzycznych, oraz tych, którzy chcą by ich dzieci mówiły po angielsku. Marzy mi się strona z jasnym podziałem na kategorie, linkami do wydawnictw, autorów, ilustratorów etc. Na razie jednak wrzucam wszystko do jednego worka, za co z góry przepraszam. Nie piszę tu o literaturze jako całości (jest to niemożliwe!). Nie chcę ferować wyroków co warto czytać. Trochę mi po prostu szkoda, że większość dziecięcych książek po angielsku istniejących na naszym rynku, to podręczniki lub drukowane wersje kolejnych hitów kinowych. A poza praktycznymi celami, czy nie warto sięgnąć po piękne książki, które skutecznie mogą "otworzyć" na inny język a jednocześnie rozwijać wyobraźnię? Nasze zbiory przywieźliśmy z USA, przyznaję, że nie mam pojęcia o rynku brytyjskim, kanadyjskim, australijskim...etc. Czekam na Waszą pomoc. I bardzo, bardzo czekam na skarby z Waszych domowych bibliotek, na ulubione miejsca w sieci, na Wasze odkrycia i olśnienia. Może zainspirujemy wydawców, tłumaczy a przede wszystkim zachęcimy do czytania same dzieci...

wtorek, 24 lutego 2009

Dr.Seuss

 



 Seria ksiązek Dr.Seuss napisana przez Theodora Seuss Geiselt to fantastyczna zabawa słowami, językiem oraz wspaniałe poczucie humoru i czegoś co nazywamy pur nonsensem.
Cytuję tu encyklopediami. Geisel sam napisał i zilustrował 44 książki dla dzieci, które od lat należą do kanonu amerykańskiej literatury dziecięcej. Stało się tak już za sprawą pierwszej jego książki And to Think That I Saw It on Mulberry Street (1937), która – jak twierdzą znawcy – zmieniła obraz literatury dziecięcej (podobnie jak kilkadziesiąt lat wcześniej Alicja w Krainie Czarów). 
Opinię tę potwierdziła najsłynniejsza bajka Dr. Seussa The Cat in the Hat (1957), złożona z 223 słów podstawowych, która zapoczątkowała serię książek dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. Sukces artystyczny bajek Dr. Seussa stał się równocześnie wielkim sukcesem rynkowym jego książek, aż po ostatnią Oh, the Places You’ll Go (1987), która przez ponad rok znajdowała się na liście bestsellerów „New York Timesa”. 

Początki serii książek nie były jednak tak optymistyczne. Po napisaniu pierwszej książki Seuss ruszył na poszukiwanie wydawcy. Odrzucona przez 28(!) wydawców książka ukazała się na koniec w oficynie Random House. W 70 lat później szef wydawnictwa stwierdza, iż była to najszczęśliwsza decyzja w historii firmy, gdyż łączna liczba sprzedanych egzemplarzy książek Dr. Seussa przekroczyła już 200 milionów egzemplarzy!

W naszej domowej biblioteczce posiadamy tylko: "I had a trouble in getting to Solla Sollew". "Horton hatches the egg", "The Lorax", "Yertle the turtle" (to dla starszych, w większym formacie, na ogół z bardziej skomplikowana historia i słownictwem)  a także "The tooth book", "Mr.Brown can Moo!" i "One fish, two fish, red fish, blue fish" (dwie pierwsze na twardych, grubych kartkach dla małych łapek). O tym jaka to zabawa językiem świadczą podtytuły wielu książek dr. Seuss, takie jak :"A book of ridicolous rhymes".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz