Muszę przyznac, że przy okazji pisania tego blogu staję się coraz większą fanka dr.Seussa. Otóż doczytałam się, iż własnie ta książka fantastycznie z resztą przetłumaczona na polski (a raczej od nowa napisana) przez Barańczaka, zajmuje szczytne 4 miejsce bestsellerów naglojęzycznych książek dla dzieci. A prosze sobie wyobrazić jak ogromny to rynek i ile tytułów obejmuje!
I potwierdza się znane twierdzenie, że czego człowiek nie wie (tutaj, nie przeczytał) tego za bardzo nie dostrzega.
Otóż, książka okazała się być wynikiem zakładu (Bennet Cerf, wydawcy Geisela, postawił 50$ w 1960 roku), że Geisel nie da rady napisac książki uzywając tylko 50 słów. Cerf podniósł w ten sposób poprzeczkę już po ogromny sukcesie "The Cat in the Hat". Geisel, owszem dał radę a 49 z 50 użytych przez niego słów to jednoslabowce.
I jak tu nie doceniać wydawców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz